3/04 – Piękne wznowienie z jak zawsze czułą ilustracją Joanny Concejo na okładce. 30 lat po premierze debiutancka powieść Olgi Tokarczuk. Czy coś jeszcze trzeba dodawać? Jedynie wstyd, że mam jeszcze do nadrobienia.

4/04 – Do dziś żałuję, że mam w zaległościach „Boginie z Žítkovej„, która podobała się wielu czytelnikom. Autorka tym razem w charakterystyczny dla siebie sposób   porusza niewygodny temat czechosłowackiej historii, problem winy i kary, zemsty i przebaczenia, oddając głos silnym kobietom. Z fabuły z kolei wiemy, że to:Noc z 30 na 31 maja 1945. Gerta Schnirch, czechosłowacka Niemka, wraz z kilkumiesięczną córeczką   zostaje wypędzona z własnego domu i zmuszona do udziału w tzw. brneńskim marszu śmierci.

10/04 – Trudne tematy? Bardzo proszę. Zawsze. Iza Klementowska, autorka m.in. „Samotności Portugalczyka”, porusza tym razem niewygodnego słowa na „u”: Są z różnych zakątków świata, gdzie groziło im zniewolenie lub śmierć. Przybyli z Iranu, Erytrei, Iraku, Czeczenii, Palestyny i Sudanu. Shirin, Elsa, Namir, Leyla, Nidal, Awad. Każde z nich ma inną życiową historię, inną osobowość, inaczej patrzy na świat. Łączy ich jedno: są uchodźcami, którzy mieszkają w Polsce. W poruszającym reportażu Iza Klementowska opowiada o ich losach, o tym, jak znaleźli się w naszym kraju, jak wygląda ich codzienność, o czym marzą. Szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego słowo na „u” wywołuje u jednych lęk, u innych kompletną obojętność, a u jeszcze innych agresję. Rozmawia też z aktywistami społecznymi i artystami, dla których pomoc uchodźcom stała się sensem życia. 

15/04 – Dawno nie oferowałam Wam żadnego komiksu, a ten od Timof i cisi wspólnicy przykuł moją uwagę. Ja tutaj zostawię opis, a ja myślę, że też go „poczujecie”: Po przypadkowym spotkaniu dwoje byłych bliskich przyjaciół próbuje ocalić wszystko, co pozostało z ich rozpadających się relacji. Niezręczna, bolesna noc, spędzona wspólnie, sprawia, że czują się bardziej samotni, bardziej niepewni i bardziej wyalienowani niż kiedykolwiek wcześniej. Pierwsza powieść graficzna Parrish to wizualny wyczyn, w którym sprawnie nawigują w nurtujących ich tematach: queerowym pożądaniu, męskości, strachu i stale zmieniającym się stanie przyjaźni.

15/04 – Sándor Márai zaskarbia mnie swoim talentem do snucia fabuły wokół rozmów, które wpływają na życia bohaterów. To rozmowy, które zostają głęboko i napisane są takim językiem, że nie zważając na tematykę, to jest to znakomita uczta. Rozwód: w sposób zaskakujący dotyka życia sędziego orzekającego właśnie w sprawach rozwodowych. Długa nocna rozmowa z dawnym kolegą szkolnym sprowokuje głównego bohatera do przewartościowania własnego życia. 

24/04 – W tym miesiącu Wydawnictwo Karakter syci nas społecznie i politycznie! Autor, francuski socjolog i filozof, miał na koncie wiele książek, między innymi biografię Foucaulta, gdy uświadomił sobie, że o ile przez lata zajmował się wykluczeniem i homofobią, o tyle nigdy nie przeanalizował tego, co naznaczyło całe jego życie: podziału klasowego i biedy. Wraca na prowincję, do rodzinnego domu i opisuje wszystko to, czego zawsze tak bardzo się wstydził i przed czym uciekał: poczucie krzywdy, upokorzenia, potrzebę społecznego uznania. 

24/04 – Monika Sznajderman. Dla mnie konieczność po „Fałszerzach pieprzu”. „Pusty las” to opowieść autorki o życiu w Wołowcu, beskidzkiej wsi, z której kolejno znikali szukający szczęścia za oceanem biedacy, wizjonerscy nafciarze, Żydzi, Cyganie, Łemkowie. To także jej hołd dla tego miejsca na ziemi, jego historii, przyrody i jego mieszkańców.