Proza, która jątrzy – debiut Olgi Hund

Proza, która jątrzy – debiut Olgi Hund

Najpierw spadł śnieg i byłam bezradna. Później zaczęło się jątrzyć.  Śnieg. Bezradna. Jątrzyć. Zdanie otwierające może albo kogoś uderzyć albo trącić przeciętnością wymieszaną z pretensjonalnością. Dla wielu jest kluczowe i jest warunkiem sprawiającym, że książkę...
Zapętlenie przemocy w odważnym debiucie

Zapętlenie przemocy w odważnym debiucie

Obleśne soplisko zajęło starcze myśli. Wincenty zobaczył w nim członek w niby-wzwodzie. Są książki, których pierwszy akapit wywołuje ciarki, wstrząs niepokoju, będący zapowiedzią mocnej i wstrząsającej lektury. To językowa siekiera wisząca w powietrzu, która jeszcze...
Legenda o zrozumieniu

Legenda o zrozumieniu

„Każdego wieczoru podczas tych krótkich wakacji, kiedy leżałem w śpiworze na hotelowej podłodze u stop dużego łóżka, słyszałem, jak ojciec przewraca się i wierci do późnej nocy. Wyczuwałem, z pewnością, którą czasem miewają dzieci, że nie będzie już moim ojcem zbyt...
Niksy autora głośnego debiutu

Niksy autora głośnego debiutu

Niksy zaczynają się obiecująco. Wita nas scena, w której główny bohater, Samuel, zaczyna przeczuwać, choć oczywiście jako dziecko nie może mieć o tym pojęcia, że niebawem jego matka go opuści bez słowa wyjaśnienia. Rodzina matki Nathana pochodzi z Norwegii stąd jego...